„Sukcesu podobnie jak szczęścia nie można gonić, musi wydarzyć się jako niezamierzony skutek uboczny osobistego poświęcenia sprawie większej, niż jednostkowe ja.”
V. Frankl
Za nami kolejne Fijołeckowe warsztaty. Z Zakopanego wróciliśmy pełni energii i radości. Był to dla nas czas wytężonej pracy ale i rekreacji. Dla wielu członków zespołu to już trzecie z kolei warsztaty, dla niektórych-tych najmłodszych, to pierwszy w ogóle wyjazd z dala od rodziców.
Wszyscy dzielnie stawili czoła wyzwaniu! Zespołowe wyjazdy stały się już tradycją. Plan dnia zupełnie dla wszystkich oczywisty. Rano-próba, wieczorem-próba. Dzień wypełniony zimowym szaleństwem. Były łyżwiarskie piruety i narciarskie zjazdy. Prawie wszyscy członkowie zespołu świetnie radzą sobie na nartach, nawet maluszki „załapały” tajniki tego, niełatwego przecież sportu zimowego. W pięknej zimowej scenerii podziwialiśmy Dolinę Kościeliska. Odwiedziliśmy Izbę Regionalną w Murzasichle, gdzie góralski gawędziarz w sposób niezwykle humorystyczny zapoznał nas z muzyką, gwarą, zwyczajami, strojem i legendami góralskimi. Spacerowaliśmy po Krupówkach i pod Wielką Krokwią. Tydzień pobytu w górach był niezapomnianym przeżyciem dla dzieci, co potwierdzają rodzice.
Wspólne przebywanie ze sobą zintegrowało grupę, zacieśniło więzi. Czas spędzony na próbach dał nam możliwość technicznego szlifowania utworów, ale wspólne muzykowanie w radosnej, rodzinnej atmosferze sprawiło, że stajemy się prawdziwym zespołem.
Na sukces tej inicjatywy pracuje wiele osób, które dla wspólnego dobra angażuje się w to dzieło. Dziękujemy naszemu Ks. Proboszczowi Pawłowi Mackiewiczowi za pomoc w organizacji i opiece nad dziećmi, wsparcie i sfinansowanie wszystkich atrakcji. Pani Wójt Alinie Siwonia za sfinansowanie i udostępnienie autobusu, wraz z panem kierowcą Robertem Sieczką - któremu także dziękujemy. Pani Dyrektor Bożenie Suchojad za sfinansowanie części pobytu. Rodzicom- Paniom: Dorocie Kuca, Joannie Olszewskiej, Katarzynie Stawiarskiej, Monice Wojsa za opiekę nad dziećmi i nieprzespane noce. Pani Basi Magier- przyjacielowi zespołu za sfinansowanie śpiewników i wytrwałość w pełnieniu dyżurów opieki nad dziećmi. Członkom kapeli: Weronice Olszewskiej, Kornelii Krzysztofik, Mateuszowi Gibale za piękną grę. Pani Justynie Piotrowicz za prowadzenie warsztatów, wspaniałe pomysły, wielkie wsparcie i nieoceniony wkład pracy.
Magdalena Wojsa